Forum www.armagedonuczas.fora.pl Strona Główna www.armagedonuczas.fora.pl
NIEZNANY ŚWIAT,PRZEPOWIEDNIE.PIĄTE SŁOŃCE,ROK 2012,REINKARNACJA, KONSPIRACJA,MEDYCYNA ALTERNATYWNA, ENERGIE ITP.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kontrowersje wokół śmierci Jezusa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.armagedonuczas.fora.pl Strona Główna -> „PIĄTE SŁOŃCE”
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tadeo
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:39, 05 Kwi 2013    Temat postu: Kontrowersje wokół śmierci Jezusa

Ewengelie to więcej niż tylko biografia Jezusa. Zawierają na przykład niewiele informacji o Jego młodości, a bardzo dużo 0 ostatnim tygodniu Jego życia oraz o tym, co zdarzyło się w dniach po Jego śmierci. Słowo "ewangelia" (użyte w Mk 1,1 ) oznacza "dobrą nowinę" i Ewangelie koncentrują się na przekazaniu Dobrej Nowiny, którą Jezus przyniósł światu - uzdrawiając i ucząc, przede wszystkim o uwolnieniu od grzechu przez Jego śmierć i zmartwychwstanie.

EWANGELIA WEDŁUG ŚW. MATEUSZA

Ewangelia ta została nazwana "żydowską", ponieważ szczególną wagę zwraca na sprawy leżące w kręgu zainteresowań chrześcijan pochodzenia żydowskiego. Bardziej niż w innych Ewangeliach nacisk położony jest tutaj na proroctwa ze Starego Testamentu, które wypełnił Jezus, będący Mesjaszem od dawna wyczekiwanym przez Żydów.

Ewangelia według św. Mateusza nie jest najwcześniejszą Ewangelią. Podobnie jak Łukasz, autor wydaje się czerpać materiał od Marka i z innych znanych źródeł. Data powstania tej Ewangelii jest nadal dyskutowana. Prawdopodobnie Ewangelia została spisana pomiędzy rokiem 60 a 80 po Chr. Wcześni chrześcijanie z drugiego wieku twierdzili, że jej autorem był Mateusz, celnik, którego Jezus wybrał na apostoła.

Ewangelia ta słusznie umieszczana jest jako pierwsza, ponieważ stanowi pomost łączący Stary Testament z Nowym. Przedstawia Jezusa jako Mesjasza, Pomazańca Bożego, zapowiedzianego przez proroków. Być może jest to jedna z przyczyn, dla których Ewangelia ta jest tak popularna. Inną przyczyną może być jej starannie dopracowany plan, skupiający się na najważniejszych naukach Jezusa. Osobnym tematem jest ustanowienie Kościoła, wielkiej wspólnoty uczniów Jezusa.

EWANGELIA WEDŁUG ŚW. MARKA

Niemal z pewnością spisana najwcześniej ze wszystkich Ewangelii. Jest to Ewangelia krótka, w której akcja posuwa się szybko. Mogła ona zostać napisana, by pomóc chrześcijanom w przekonywaniu innych do prawdy o Jezusie.

Wczesna tradycja wiąże tę Ewangelię z Janem Markiem, uczniem wymienionym w Dziejach. Działał on od wczesnych dni Kościoła w Jerozolimie. Tradycja, a także treść zawartej w Ewangelii historii sugeruje, że głównym źródłem informacji Marka był Piotr i że Ewangelia ta została spisana w Rzymie. Z tej Ewangelii, spisanej prawdopodobnie pomiędzy rokiem 60 a 70 po Chr., korzystali Mateusz i Łukasz.

Gdy Ewangelia według św. Mateusza skupia się na Jezusie jako nauczycielu, Marek pokazuje Go jako człowieka czynu. Ewangelia ta składa się głównie z krótkich epizodów, z których większość opowiada, co Jezus zrobił. Zwrot "zaraz też" występuje tu wiele razy. Pokazane jest, jak apostołowie z trudem rozumieją, kim jest Jezus (może to być świadectwem wpływu Piotra na Marka). Jezusowi zależy na utrzymaniu swej roli Mesjasza w tajemnicy przed ludźmi, którzy nie zrozumieliby tego, co ma na myśli. Często nazywa się "Synem Człowieczym" (wizja Daniela). Ewangelia szybko przechodzi od Piotrowego wyznania wiary (rozdz. Cool do śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Kluczowym fragmentem są słowa, "Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać życie swoje na okup za wielu" (10,45).

EWANGELIA WEDŁUG ŚW. ŁUKASZA

Ewangelia według św. Łukasza i Dzieje Apostolskie są dwiema częściami jednego dzieła. Łukasz stawia sobie zadanie powiedzenia całej prawdy o życiu Jezusa i późniejszych wydarzeniach, czerpiąc informacje z pierwszej ręki, od "naocznych świadków i sług słowa". Jego Ewangelia napisana jest przede wszystkim dla czytelnika spoza kultury żydowskiej.

O tym, że Łukasz napisał tę Ewangelię oraz Dzieje Apostolskie, chrześcijanie przekonani byli bardzo wcześnie. Jako lekarz niemojżeszowego wyznania odbył z Pawłem wiele podróży (patrz: Dzieje). Pisał dla człowieka o imieniu Teofil (1,1). Dzieje Apostolskie kończą się, gdy Paweł znajduje się w więzieniu w Rzymie. Stąd niektórzy sądzili, że Ewangelia według św. Łukasza oraz Dzieje Apostolskie zostały napisane w części dla przygotowania obrony Apostoła w procesie, co oznaczałoby datę około 64 roku po Chr. Nie jest to jednak pewne; Ewangelia ta mogła zostać napisana pomiędzy rokiem 60 a 85 po Chr.

Ewangelia według św. Łukasza rozpoczyna się i kończy w Jerozolimie, jednym z jej najlepiej znanych i najbardziej charakterystycznych fragmentów opowiada o ostatniej podróży Jezusa z Galilei do Jerozolimy. Dzieje Apostolskie z kolei rozpoczynają się w Jerozolimie, a kończą w Rzymie. Uwypukla to jeden z głównych tematów Łukasza: zbawienie nadchodzi dla całego świata, jednak Jezus przyszedł najpierw do Żydów, spadkobierców Bożej obietnicy zbawienia, lecz oni odrzucili Go. Ewangelia ta, będąca najpełniejszym sprawozdaniem z życia i działalności Jezusa, podejmuje także inne ważne tematy. Jezus oferuje zbawienie najbardziej potrzebującym - chorym, porzuconym, zagubionym. Jezus zwraca się do ludzi w sposób bardzo osobisty, jest Człowiekiem modlitwy pełnym Ducha Świętego.

Łukasz przekazuje nam wiele unikalnych opowieści, między innymi o synu marnotrawnym, dobrym Samarytaninie, faryzeuszu i celniku, Zacheuszu...

EWANGELIA WEDŁUG ŚW. JANA

Ewangelia według św. Jana różni się znacznie od pozostałych trzech Ewangelii, ukazując Jezusa z innej perspektywy. Deklarowaną intencją autora jest zwrócenie uwagi czytelnika na wiarę, "abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym" (20,31).

Prawdopodobny autor tej Ewangelii nazywa siebie "uczniem, którego Jezus miłował". Za ucznia tego od dawna zwykło się uważać Jana Apostoła. Ponieważ Ewangelia według św. Jana podaje informacje niezależne od pozostałych trzech Ewangelii, nie ma powodu, by sądzić, że została spisana później. Kilka lat temu nie brano tego pod uwagę i zakładano, że została ona spisana około roku 90-100 po Chr. Jednak obecnie uważa się, że każda data od około 60 r. po Chr. jest możliwa.

Od samego początku, jak mówi Jan w pierwszych słowach Ewangelii, Jezus jest "Słowem Boga" - dzięki Niemu Bóg komunikuje się ze światem. Idea "Słowa Bożego" jest ideą wywodzącą się ze Starego Testamentu, znaną także myślicielom greckim, co w rezultacie daje interesujące połączenie charakterystybzne dla tej Ewangelii. Autor chce ukazać znaczenie Jezusa Żydom oraz tym, którzy znają myśl grecką.

Jan umieszcza swoją relację z życia Jezusa w ramach siedmiu "znaków" (cudów) i siedmiu mów Jezusa. Tematami przewodnimi są światło, życie i miłość, które daje Jezus.

Do różnic pomiędzy tą Ewangelią a pozostałymi zaliczyć można miejsce akcji - pierwsze trzy Ewangelie rozgrywają się głównie w Galilei, podczas gdy akcja tej Ewangelii dzieje się przeważnie w Jerozolimie - oraz częściowo styl narracji.

U Jana nie ma przypowieści (chyba że do przypowieści zaliczyć "Dobrego Pasterza"), a Jezus podejmuje dłuższe dialogi i rozmowy, niż jest to u Mateusza, Marka i tukasza. Być może Jezus potrzebował innej metody nauczania dla mieszkańców Jerozolimy. Ewangelia ta przez wieki z pewnością osiągnęła zamierzenia jej autora, pomagając ludziom uwierzyć, że życie wieczne można znaleźć dzięki wierze w Jezusa.

Przez trzydzieści lat po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa apostołowie głosili ustnie Dobrą Nowinę o Nim. Równolegle zbierano materiały pisane o Jego czynach i słowach. W końcu materiał pisemny oraz tradycję przekazywaną ustnie w różnych ośrodkach chrześcijaństwa zebrano w cztery Ewangelie. Stały się one istotnym wsparciem nauczania apostołów, a znaczenie ich stale rosło wraz z upływem czasu i zmniejszaniem się ilości naocznych świadków działalności Jezusa.

Każda opowieść o życiu osoby musi być sprawdzona. Kryterium wyboru szczegółów z życia Jezusa przez Ewangelistów jest oczywiste. Pierwsze trzy Ewangelie zawierają dużo materiału wspólnego, a Ewangelia wg św. Jana różni się od nich podejściem. Dzięki temu, że są cztery Ewangelie, otrzymaliśmy znacznie pełniejszy obraz życia Jezusa. Każdy z czterech portretów ma coś szczególnego i ważnego, co wnosi do całości.

Dlaczego Jezus umiera na krzyżu? Co doprowadziło do jego męczeńskiej

śmierci? Czy winnymi tej śmierci jest Kajfasz, Piłat, Judasz? A może byli oni tylko narzędziami w planie zbawienia przez krzyż?
Badając źródła historyczne mówiące o Jezusie, trzeba stwierdzić, że są to źródła jednostronne – chrześcijańskie*. O ile nie budzi zdziwienia, że śmierć na krzyżu człowieka, który wystąpił przeciw świątyni, przeciw porządkowi publicznemu nie była jakimś wyjątkiem w tamtych czasach i nie musiała wzbudzić zaciekawienia ówczesnych kronikarzy i historyków, o tyle wydarzenia takie jak rozdarcie zasłony w świątyni, zadrżenie ziemi, pękanie skał czy też pojawienie się na ziemi umarłych, co opisuje w swej Ewangelii Mateusz [Mt 27, 51-53], powinny zostać odnotowane, szczególnie, że miały one miejsce w czasie ważnego święta żydowskiego, Paschy. Mimo to odnotowania takich faktów nie znajdujemy w źródłach historycznych. Może to być przesłanką do rozważań, na ile oficjalna i „jedynie słuszna” wersja wydarzeń jest zgodna z rzeczywistością historyczną oraz do spokojnego przyjrzenia się mniej oczywistym hipotezom, do czego zachęcam.

Główne informacje o Jezusie zawarte są w Ewangeliach, nie tyko czterech przyjętych do kanonu Nowego Testamentu, ale również ewangeliach pozakanonicznych, zwanych apokryfami, a także w pismach, które weszły w skład kanonu, czy też pismach polemicznych, które pisali Ojcowie Kościoła zamieszczając w nich tezy przeciwników, które pragnęli obalić. Ewangelie powstawały z potrzeby rosnących gmin chrześcijańskich, w których ludzie chcieli słuchać o życiu Jezusa. Na przełomie I i II wieku powstaje ich ponad 30. Kilka z nich zachowało się do dnia dzisiejszego w całości lub w częściach. Ale o wielu pismach i ewangeliach wiemy tylko z powoływania się na nie w innych dokumentach. Mimo że część z tych dokumentów nazywamy apokryfami (to słowo dziś znaczy potocznie: nie czytaj, to nie jest prawda), to jednak niosą nam znaczącą informację o tym, w co wierzyli chrześcijanie w czasie, gdy pisano Ewangelie zaliczone do kanonu, jakie spory doktrynalne wiedli i co w ich pamięci pozostało o Jezusie.

Chrześcijaństwo pierwszych wieków to kilka ścierających się nurtów, z których zwyciężył dziś obowiązujący, zapewne przez wielu uważany za jedyny. Ten nurt zwycięski oparty jest w większości na naukach św. Pawła, który jak wiemy nie był nawet uczniem i nie znał Jezusa, a w młodości był zagorzałym przeciwnikiem chrześcijan. Silny w pierwszych wiekach był nurt judeochrześcijański, który opowiadał zupełnie inną historię Jezusa i zupełnie inaczej widział jego dzieło.

Dlaczego w nurcie dziś obowiązującym (Pawła) wybrano cztery Ewangelie? W czasie, gdy dokonywano wyboru, przeważał pogląd, iż tak jak ziemia ma cztery strony, wiatry głównie wieją z czterech kierunków, tak i Ewangelii powinno być cztery. Wybrano te, które były najpełniejsze, najlepiej się je czytało, najlepiej odpowiadały doktrynie głównego nurtu chrześcijaństwa. Nie oznacza to jednak, że w badaniach pozostałe ewangelie i pisma nie mogą być źródłem prawdziwej informacji. Stąd więc opierając się na tych tekstach spróbujmy odpowiedzieć na pytania o ostatnie dni życia Jezusa, jego zmartwychwstanie i początki chrześcijaństwa.

Śmierć i zmartwychwstanie Jezusa wg Ewangelii Nowego Testamentu
Śmierć Jezusa od początków rozważana była jako zbrodnia zabójstwa. Jezus na pewno nie był ukarany zgodnie z ówcześnie panującym prawem, nie spełniono wymogów, nie zapewniono mu prawa do obrony swoich racji. Z pewnością była to zbrodnia, lecz kto za nią odpowiada?

Źródła chrześcijańskie wskazują dwóch sprawców, Kajfasza, najwyższego kapłana Świątyni Jerozolimskiej oraz namiestnika rzymskiego Poncjusza Piłata, który wprawdzie skazał Jezusa, ale robił wszystko, by go uratować. Kajfasz z pewnością był zainteresowany śmiercią Jezusa, swą działalnością Jezus go ośmieszył, uderzył w podstawy działania świątyni, a także w podstawy dobrobytu ekonomicznego kapłanów. Dzisiejsze wykopaliska pokazują, że poziom życia kapłanów znacząco wyrastał ponad poziom życia zwykłych ludzi obciążanych podatkami na rzecz Rzymu.

Świątynia utrzymywała się z drobnych opłat za pewne czynności rytualne. Każdy Żyd, który wrócił z podróży, uważany był za nieczystego i winien się rytualnie oczyścić w wannach, za co pobierano opłaty, również pewne wystąpienia przeciw prawu żydowskiemu, między innymi uprawianie seksu z miesiączkującą kobietą wymagało oczyszczenia. Innym źródłem dobrobytu kapłanów były składane ofiary, to dla wymiany towarów na te cele na terenach świątyni przebywali handlarze, których Jezus przegonił. Tak więc Kajfasz był żywo zainteresowany uciszeniem Jezusa, który godził w podstawy ekonomiczne działania świątyni. To on organizuje nocne pojmanie, to on łamiąc zasady prawa żydowskiego przeprowadza sąd nocą, podczas gdy prawo żydowskie sądzenia w nocy zabraniało. Również on doprowadza do skazania Jezusa, choć zgodnie z prawem winien być uniewinniony. Przedstawieni świadkowie gubią się w zeznaniach, są niewiarygodni, podczas gdy prawo wymagało zgodności oświadczeń przynajmniej 2 świadków płci męskiej. Wreszcie to jemu przypisuje się podburzenie ludu, by na sądzie u Piłata uwolniono Barabasza, choć ten fakt można tłumaczyć w zupełnie inny sposób. Barabasz był bojownikiem o wyzwolenie Izraela spod okupacji rzymskiej. W takiej samej roli chciano widzieć Jezusa, lecz Jezus pragnął zmieniać religię i społeczeństwo, a nie obalać władzę Rzymu, dlatego na sądzie u Piłata wybrano Barabasza, jako człowieka, którego działalność bardziej odpowiadała potrzebom zniewolonego przez Rzym Izraela. Tak więc wina Kajfasza jest bezsporna, tyle, że on nie miał władzy posłania człowieka na śmierć. Do tego potrzebny był namiestnik Rzymu, Poncjusz Piłat, który taką władzę posiadał.

Piłat jednak nie znajduje winy w Jezusie, dla niego Jezus nie stanowił zagrożenia dla panowania Rzymu nad powierzoną mu prowincją, problemy świątyni dla rzymskiego prefekta nie były istotne. Chce uwolnić Jezusa, ewentualnie skazać go na baty, ale nie chcąc urazić kapłanów, z którymi przecież współpracował dla utrzymania porządku wśród Żydów, wpada na pomysł przedstawienia ludowi dwóch złoczyńców, by to społeczeństwo wybrało, którego z nich skazać, a którego uwolnić. On również umywa ręce po wyroku społecznym, by wykazać, że nie jego wolą jest śmierć Jezusa. Ale nadal to właśnie z jego rozkazu następuje ukrzyżowanie.

Jednak analiza ewangelii wskazuje, że winnym śmierci Jezusa mogła być jeszcze trzecia osoba - sam Jezus. To Jezus wypełniając starożytną przepowiednię wjeżdża w niedzielę palmową do Jerozolimy na ośle, witany przez tłumy. To Jezus uderza w porządek prawny świątyni zakłócając jej działalność w czasie świątecznym, wypędzając z niej kupców, którzy przecież stanowili ogniwo w łańcuchu dochodów świątyni. Musiał zdawać sobie sprawę z tego, że takie działanie może sprowadzić na niego karę śmierci. Jeśli sięgniemy do ewangelii wg Judasza, to właśnie Jezus namawia, a późnej wysyła Judasza, by ten go wydał w ręce służby świątyni. Wreszcie wiedząc, że zostanie skazany, o czym świadczy jego zachowanie w ogrodzie Getsemani, nie uchodzi z Jerozolimy, a gdy uczniowie chcą go bronić, zabrania tego. W czasie procesu nie broni się. Tak więc rodzi się pytanie, czy to właśnie nie Jezus swoim konsekwentnym zachowaniem godzącym w prawo i finanse świątyni, chcąc wypełnić wolę Boga, nie sprowadza na siebie tej kary?

Jak widzieli Jezusa judeochrześcijanie?
Kim byli judeochrześcijanie? W odróżnieniu do poganochrześcijan jakim to słowem określano chrześcijan nie zobligowanych do przestrzegania Tory, judeochrześcijanie przyjmowali nauki Jezusa traktując je jako rozszerzenie nauk Mojżesza z pełnym zachowaniem rytuałów obowiązujących prawowitego Żyda. Był to ruch, który rozwijał się na terenach Judei, będąc początkowo dominującym ruchem chrześcijaństwa. Patriarchat Jezozolimski, którego pierwszym przywódcą był Piotr Apostoł, po nim Jakub Sprawiedliwy. To właśnie w tym Patriarchacie rozstrzygnięto spór o przyjmowanie nie Żydów do chrześcijaństwa oraz zniesiono obowiązek obrzezania (Sobór Jerozolimski, ok. roku 49, co dało podstawy działania Pawła), sam patriarchat do roku 135 miał charakter czysto żydowski. Ponieważ ten ruch zakładał walkę z Rzymianami o odzyskanie wolności dla Judei, po upadku powstania Bar-Kochby w roku 135 n.e. ruch ten utracił przywództwo w chrześcijaństwie na rzecz poganochrześcijan, czyli inaczej mówiąc ruchu, z którego później wyłonił się katolicyzm czy też prawosławie.

Przyjrzyjmy się więc nurtowi, którego przywódcą w czasach Pawła był człowiek znacznie lepiej znający Jezusa - Jakub Sprawiedliwy. Ewangelie kanonu wspominają o nim aż 15 razy, wiadome jest, że był bratem Jezusa, nie ustalono jednakże, czy rodzonym, czy może ciotecznym lub przyrodnim. Jakub przewodził wspólnocie żydowskich chrześcijan w Jerozolimie, przez niektórych współczesnych historyków Biblii oraz Ojców Kościoła zwanych ebionitami. Był to ruch rozwijający się wśród ubogich chłopów z Judei, których nazwę Orygenes, jeden z Ojców Kościoła w III w. wywodzi od słowa „ebjon” - „ubogi”.

Dla nich Jezus był synem Marii i Józefa, kwestionowali dziewictwo Maryi, odkupieńczą śmierć i fizyczne zmartwychwstanie Jezusa. Jezus był Mesjaszem i Chrystusem w pełnym tego słowa znaczeniu. Słowo Mesjasz oznacza pomazaniec, którym określano króla, zaś słowo Chrystus jest tłumaczeniem słowa Mesjasz na język grecki. Jezus początkował Erę Mesjańską, która miała przynieść dobrobyt wierzącym, zaś powstanie ona w pełni, gdy Bóg ukaże swoje oblicze. Jezus w ich rozumieniu był prorokiem i Królem Żydowskim, zaś umarł przy próbie wzniecenia powstania przeciw rzymskiemu najeźdźcy. Z Ewangelii kanonicznych akceptowali tylko Ewangelię Mateusza (choć Ireneusz z Lyonu twierdził, że pomijała ona dwa pierwsze rozdziały) oraz posiadali własną, o której wspomina w IV w. Epifaniusz z Salaminy, jednak ta się nie zachowała. Z tego też powodu, w interpretacjach wierzeń tej grupy istnieją dziś spory między badaczami, które dopiero znalezienie tej ewangelii mogłoby w pełni wyjaśnić.

Co przemawia za tą interpretacją? Wbrew temu, w co dziś wierzymy, dość dużo. Jakub brat Jezusa wiedział dokładnie, co najbliżsi mówili o narodzeniu Jezusa. Według nurtu Pawła Jezus umiera, bo został oskarżony o bluźnienie przeciw świątyni. Tylko, że to przestępstwo w tamtych czasach karano ukamieniowaniem, krzyżowanie była to typowo rzymska specjalność, a kara taka była masowo stosowana w Judei w stosunku do tych, co podnosili rękę na władzę Rzymu. Jezusa według Ewangelistów zdjęto z krzyża i złożono w grobie. Byłby to niezwykły wyjątek, gdyż w przebadanych grobach, przy częstym stosowaniu tej kary w Judei, znaleziono tylko jedno ciało wskazujące, że osoba ta była ukrzyżowana. Skazaniec po śmierci zostawał na krzyżu, a jego ciało stawało się łupem ptaków i psów, które rozrzucały kości po okolicy - brak możliwości pochówku był jedną z części tej kary. Według Ewangelii miłosierny Piłat, który dopiero pod naciskiem tłumu godzi się na ukrzyżowanie Jezusa, walcząc o niego do ostatniej chwili, w opisach historyków tamtych czasów bezwzględnie krzyżował wszystkich, co wystąpili przeciw władzy Rzymu i spokojowi społecznemu. A przecież Jezus wystąpił przeciw temu i to w czasie ważnych świąt, gdy każde zakłócenie porządku mogło spowodować rozruchy i wystąpienia przeciw Rzymowi, które w tym okresie były dość częste.
Chrześcijaństwo Pawła, chcąc egzystować w Imperium Rzymskim nie mogło występować przeciw władzy, stąd w Nowym Testamencie nie znajdujemy oznak chęci walki z Rzymem, Jezus akceptuje ziemską władzę cesarza, płacenie podatków. A pomimo tego, jak wiemy, doszło do masowych prześladowań chrześcijan. Tym należy tłumaczyć fakt, że chrześcijanie nurtu Pawła z Tarsu winą za śmierć obarczali Kajfasza, a Poncjusza Piłata, na ile to możliwe, wybielali. Dla judeochrześcijan jednoznacznym było, że za śmierć Jezusa odpowiadał właśnie Rzymianin, Poncjusz Piłat.

Kto więc odpowiadał za śmierć Jezusa? Kajfasz, jak chcą to przedstawić chrześcijanie nurtu Pawła, Poncjusz Piłat, jak mówili judeochrześcijanie, czy sam Jezus, który wypełniając wolę Ojca zrobił wszystko, by umrzeć za ludzi? Czy można dziś tę kwestię rozstrzygnąć?

____________________________
* Jezus w dokumentach pozachrześcijańskich pojawia się stosunkowo późno. Pierwsze wspomnienie pojawia się u historyka żydowskiego Flawiusza, lecz dziś uznawane jest to za dopisek powstały w III - IV w. Wynika to z faktu, że Flawiusz [37-94] będąc faryzeuszem nie mógł nazwać Jezusa, Chrystusem (pomazańcem) ani też nie mógł sugerować, iż był on kimś ponad człowiekiem. Późniejsze zapiski jak Tacyta [55 – 120] są już informacjami pojawiającymi się w czasie prześladowań chrześcijan [64-312] (Tacyt przy pierwszych prześladowaniach chrześcijan miał zaledwie 9 lat) i opierają się o informację przekazywaną przez chrześcijan.

Zgodnie z treścią ewangelii Jakuba Chrystus urodził się nie w stajence, a w grocie. Józefa przedstawia jako starca, który miał liczne potomstwo z inną żoną. Zaawansowany wiek Józefa miał zapewnić „czystość” Marii. Kiedy Józef poszedł po akuszerkę dla rodzącej żony, widział cud. Chmury zatrzymały się na niebie, a ptaki zawisły w powietrzu.

W południowym Egipcie, opodal Nag Hammadi w 1945 roku piaski pustyni „odkryły” gliniane naczynie, w środku którego znajdowały się starożytne manuskrypty. Odkryte teksty napisane były trzy wieki po śmierci Chrystusa, w języku koptyjskim na papirusie i oprawione w skórę. Przedstawiały one po części inną wersję chrześcijaństwa, o bardzo kontrowersyjnej i zaskakującej treści. Trzynaście starożytnych ksiąg składało się z 51 tekstów. Najciekawszy w tym znalezisku jest fakt, iż 49 tekstów było całkowicie nieznanych, odczytanych po raz pierwszy. Manuskrypty przedstawiały nieznane opowieści o Chrystusie, jego młodości, a także możliwym związku z kobietą. Eksperci z całą pewnością stwierdzili, że odnalezione manuskrypty są autentycznymi dokumentami z przełomu drugiego i trzeciego wieku. Niektórzy uznają te teksty za herezję, za przejaw obecności szatana.

Do tej pory historię chrześcijaństwa zawsze utożsamialiśmy z czterema biblijnymi Ewangeliami: Jana, Marka, Mateusza i Łukasza. Teksty te powszechnie są uznawane za najdokładniejszy obraz przedstawiający życie Jezusa. Odnalezione manuskrypty zwane „Biblioteką z Nag Hammadi” podważają te poglądy Kościoła. Biblijne Ewangelie i odnalezione manuskrypty mają cały szereg wspólnych elementów, ale także zdecydowanie się różnią w wielu miejscach.




Zgodnie z treścią ewangelii Jakuba Chrystus urodził się nie w stajence, a w grocie. Józefa przedstawia jako starca, który miał liczne potomstwo z inną żoną. Zaawansowany wiek Józefa miał zapewnić „czystość” Marii. Kiedy Józef poszedł po akuszerkę dla rodzącej żony, widział cud. Chmury zatrzymały się na niebie, a ptaki zawisły w powietrzu.
Nieznana biografia Jezusa

W południowym Egipcie, opodal Nag Hammadi w 1945 roku piaski pustyni „odkryły” gliniane naczynie, w środku którego znajdowały się starożytne manuskrypty. Odkryte teksty napisane były trzy wieki po śmierci Chrystusa, w języku koptyjskim na papirusie i oprawione w skórę. Przedstawiały one po części inną wersję chrześcijaństwa, o bardzo kontrowersyjnej i zaskakującej treści. Trzynaście starożytnych ksiąg składało się z 51 tekstów. Najciekawszy w tym znalezisku jest fakt, iż 49 tekstów było całkowicie nieznanych, odczytanych po raz pierwszy. Manuskrypty przedstawiały nieznane opowieści o Chrystusie, jego młodości, a także możliwym związku z kobietą. Eksperci z całą pewnością stwierdzili, że odnalezione manuskrypty są autentycznymi dokumentami z przełomu drugiego i trzeciego wieku. Niektórzy uznają te teksty za herezję, za przejaw obecności szatana.

Do tej pory historię chrześcijaństwa zawsze utożsamialiśmy z czterema biblijnymi Ewangeliami: Jana, Marka, Mateusza i Łukasza. Teksty te powszechnie są uznawane za najdokładniejszy obraz przedstawiający życie Jezusa. Odnalezione manuskrypty zwane „Biblioteką z Nag Hammadi” podważają te poglądy Kościoła. Biblijne Ewangelie i odnalezione manuskrypty mają cały szereg wspólnych elementów, ale także zdecydowanie się różnią w wielu miejscach.



Ewangelia Dzieciństwa według Jakuba mówi o narodzinach Jezusa. Zgodnie z jej treścią Chrystus urodził się nie w stajence, a w grocie. Józefa przedstawia jako starca, który miał liczne potomstwo z inną żoną. Zaawansowany wiek Józefa miał zapewnić „czystość” Marii. Kiedy Józef poszedł po akuszerkę dla rodzącej żony, widział cud. Chmury zatrzymały się na niebie, a ptaki zawisły w powietrzu. Kiedy dotarł do groty z akuszerką, dzieciątko już się narodziło. Później zobaczył, jak malutki Jezus podszedł do matki, by ssać jej pierś.

Ewangelia Dzieciństwa według Tomasza opowiada o dziecku mającym nadnaturalną moc. Rozpoczyna się od obrazu 5-letniego Jezusa bawiącego się nad brzegiem strumienia wodą i błotem. Dziecko ulepiło z błota kilka figurek ptaków. Kiedy przechodzący Żyd zaczął złorzeczyć, że Jezus pracuje w szabas, ten rozkazał ptakom, by rozłożyły skrzydła i odleciały. Te „uznając” boską moc Jezusa wykonały polecenie i odleciały. Młody Jezus, gdy miał zły humor, potrafił odbierać innym życie. Było w nim coś nieposkromionego, był potężny i popędliwy. W Ewangelii Tomasza młody Jezus dokonał co najmniej trzy razy tych samych cudów, co w dorosłym życiu. Dorastając zaczął używać swojej mocy do czynienia dobra. Zaczął uświadamiać sobie, kim jest i w jakim kierunku podąża jego przeznaczenie.

Jeden z apokryfów mówi o życiu Jezusa między 12 a 30 rokiem. W 1887 roku mnisi buddyjscy udostępnili rosyjskiemu podróżnikowi starożytne pisma o odwiedzinach Issa przed wiekami. Po odczytaniu tych pism podróżnik stwierdził, ze opisują Jezusa w brakujących latach w Biblii. Słowo "Issa" w licznych językach wschodu oznacza Jezus. Zgodnie z treścią dokumentów Jezus przez sześć lat żył i nawracał wśród Hindusów. Nie posłuchał jednak hinduskich nauczycieli i nauczał niskie klasy, co było nie do przyjęcia przez mentorów. Miał zostać za to ukarany śmiercią, więc uciekł z tamtych stron.

W Księdze Marii i Filipa odnajdujemy sugestie o intymnym związku Jezusa z Marią Magdaleną. Jezus uważał Marię Magdalenę za bliskiego, ukochanego ucznia, najbardziej zaufanego spośród wszystkich. Istnieje tam także stwierdzenie, że Jezus pocałował Marię. W biblijnych Ewangeliach także rola Marii Magdaleny jest zauważona, gdyż wymieniono tam jej imię aż 18 razy.

Męka, ukrzyżowanie i zmartwychwstanie Chrystusa jest dobrze udokumentowane zarówno w Biblii, jak i w innych Ewangeliach. Istnieją jednak duże różnice w tych relacjach. W jednym z odnalezionych tekstów głoszony jest pogląd, że Jezus wcale nie umarł na krzyżu. Kontrowersyjna wersja mówi o niedostrzeżonej zamianie postaci Jezusa i Szymona, który pomógł Jezusowi nieść krzyż przed egzekucją.

Zdaniem chrześcijan w trzy dni po ukrzyżowaniu, niedzielnego poranka miał miejsce cud zmartwychwstania Jezusa. Ewangelie biblijne jednak w różny sposób to opisują. Marek mówi, że przy grobie były trzy kobiety i anioł, Mateusz twierdzi, że dwie kobiety i anioł, Łukasz wspomina o trzech kobietach i dwóch aniołach, a Jan pisze, że była tam Maria Magdalena i dwóch aniołów. W Ewangelii Piotra istnieje zupełnie inny opis tego wydarzenia. Po zmartwychwstaniu Jezusa z grobu wyszło dwóch olbrzymów. Z grobu wyłonił się także krzyż. Z nieba Bóg zapytał, czy będzie nauczał żywych i umarłych, a ten unosząc się w kierunku nieba odparł, że tak.

Po Soborze Nicejskim Kościół ujednolicił wersję życia Jezusa. Alternatywne teksty zaczęły wówczas zanikać, gdyż duchowni nie płacili za przepisywanie innych Ewangelii. To była jedna z przyczyn wyjścia z użycia tych tekstów. Natomiast te z nich, które były przez innych kopiowane zostały wyklęte przez Kościół i zakazane.

Czego uczą nas te kontrowersyjne teksty? Luki w biografii Jezusa przez wieki zawsze wywoływały spory, zawsze budziły emocje i różne opinie. Które teksty są prawdziwe, a które były zaadoptowane przez Kościół na własne potrzeby polityczne? Tego po wielu wiekach chyba nie wie już nikt. Może prawda leży, tradycyjnie, gdzieś po środku?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tadeo dnia Pią 2:00, 05 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.armagedonuczas.fora.pl Strona Główna -> „PIĄTE SŁOŃCE” Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin